Choć drapoliczenie poprzedniego dnia zaczęło się bardzo wcześnie, skończyło się środkowym popołudniem – miałem więc czas i coś zjeść, i zaliczyć kolejny zachód słońca na plaży, i zregenerować siły przed dniem kolejnym. A dzień kolejny też zaczął się bardzo wcześnie – na wschód słońca chciałem być już na wschodniej części Mewiej Łachy. Czyli wstać znowu …
Drapoliczyłem
O akcji Drapolicz już kiedyś wspomniałem (np. tu), gdy dwa razy na krótko wpadłem na najwyższy poziom wieży obserwacyjnej na Górze Pirata za Krynicą Morską. Na tyle mi się to spodobało, że chciałem tam kiedyś wrócić na cały dzień, albo i na kilka dni. Drapolicz to coroczna akcja zliczania ptaków migrujących jesienią ze wschodu i północy …
Słoneczniki
Od dawna chodziło mi po głowie posadzenie wiosną słoneczników w ogrodzie kwietnym. W tym roku w końcu udało mi się wybrać właściwy moment i miejsce. Zasób nasion z jakiegoś powodu w domu już był – odmian i ozdobnych i jadalnych. Posadziłem ich wiosną ponad dwieście sztuk, po trzy ziarna w każdym dołku. Wykorzystałem głównie grządki …
Zachód nad Ptasim Rajem
Krótki, bo ograniczony znikającym światłem, ale ptasio ciekawy spacer plażą na wysokości rezerwatu Ptasi Raj. Ciekawy, bo siewki dopisały, choć się ich za bardzo nie spodziewałem. O tej porze roku i o tej porze dnia plaża jest już niemal pusta. Na ponad kilometrowym odcinku spotkałem zaledwie kilkanaście osób, co sprzyjało i obecności ptaków i ich …
Alpinki na początek
Kilka dni w pierwszej połowie września w okolicach Ujścia Wisły znowu ptaszyłem. To ulubiony mój ptasi obszar – obfituje w ptaki siewkowe (w tym rzadkie szlamniki, szablodzioby, płatkonogi), zdarza się zobaczyć ptaki morskie (alki, nurzyki, wydrzyki), a pobliska Mierzeja Wiślana jest chyba najlepszym miejscem do obserwacji wielu gatunków migrujących ptaków, w tym przede wszystkim drapoli (np. …
Smedava-Orle-Hejnice: “Muzyczne Radio [znowu z nami] na szlaku”
“Cała redakcja “Muzycznego Radia na szlaku” w osobie Arka z rowerem dała się ponownie zaprosić na wycieczkę: samochodem samotrzeć wybraliśmy się się do Smedavy. Niby jest plan, sam go opracowałem, ale wiary w plan nie ma. Jak to w poniedziałek rano. tylko początek jest oczywisty: ze Smedavy Promenadą pojedziemy do Jizerki. A potem się zobaczy. Kawałkiem Promenady …
Jizerka na kole
Zaledwie dwa dni po pieszej wycieczce na trasie Smedava-Jizerka-Smedava jesteśmy tam ponownie, ale tym razem na kole czyli z rowerami. Po czesku kolo znaczy rower, co chyba nieco lepiej opisuje ten pojazd. Samochód zostawiamy – jak poprzednio – w Smedavie, po drodze planujemy zawitać – jak poprzednio – do Jizerki, ale trasa już zupełnie inna. …
Od Smedavy do Jizerki
Mimo że to tylko 35km od domu, do Smedavy wybraliśmy się dopiero drugo raz. Podczas pierwszej jesiennej tu wizyty połączonej z wejściem na Jizerę (1122m), spodobała nam się nie tylko czeska część naszych gór, ale przede wszystkim rozmaitość tras i możliwych form aktywnego wypoczynku. Tym razem idziemy na wschód od Smedavy w stronę Jizerki – …
W letnim ogrodzie
Im bliżej środka lata, tym więcej roślin w ogrodzie kwitnie i tym więcej owadów one przyciągają. Bawiąc się w łapanie motyli, trzmieli i innych owadów obiektywem, przypomniałem sobie przy okazji ich systematykę, z którą już kiedyś byłem przecież nieco zapoznany. A że wiele zdjęć ładnie wyszło, tym bardziej zachęcam do lektury. Dobrze znany bielinek kapustnik. Jego …
Z Muzycznym Radiem na szlaku
“Z Muzycznym Radiem na szlaku” to tytuł audycji nadawanej w regionalnej stacji “Muzyczne Radio”. Audycję co tydzień w sobotę o 8:30 rano prowadzi Arek Włodarski, zabierając słuchaczy na wirtualne wycieczki po naszej części Sudetów i Pogórza Sudeckiego. A kto nie może słuchać na żywo, może sobie odtworzyć archiwalne audycje ze strony nadawcy. Polecam, bo to niewyczerpana …