Ostatki…

Cały tydzień na początku listopada spędziłem w kilku miejscach nad Zatoką Gdańską: od Mierzei Wiślanej, przez Ujście Wisły, Zatokę Puckę aż po Hel. Był to chyba najdłuższy i najbardziej różnorodny wyjazd na ptaki. I ostatni w tym roku. A potem? Jeszcze nie wiem, się zobaczy. 

By nie mnożyć wpisów ponad miarę – bo kto to wszystko będzie czytał? – relacja nie będzie chronologiczna. 

Choć Bałtyk w tym roku widziałem częściej niż kiedykolwiek wcześniej, za każdy razem cieszę się, gdy przechodzę przez pasm wydm i widzę otwierający się przede mną morski horyzont.

U Ujścia Wisły od strony Mikoszewa. Nastawiałem się na liczne ptactwo w odległościach lunetowych, więc na pierwszy spacer plażą z pełnym wyposażeniem się wybrałem.  

Na najbliższym planie, na wodzie, setki gągołów, nieco lodówek i czernic. Na drugim planie, na przyboju, głównie krzyżówki. Na najdalszym planie kilka gatunków mew. Nieco dalej brzeg obstawiony przez siewnice.

Gołym okiem ani nawet przy pomocy lornetki pewnie bym siewnic od siewek złotych nie odróżnił. Luneta z przystawioną do niej komórką dają na szczęście dostatecznie duże powiększenie.

Pomógł też nadlatujący bielik. Całe drobne ptactwo wzbiło się w powietrze, w tym i setki siewnic. Pierwszy raz widzę tak liczne ich stado. W locie też łatwiej je rozpoznać. 

Jedna siewnica przyleciała na moją stronę plaży.

Pierwszy raz widzę samca siewnicy w szacie godowej.

Nieco dalej niespodziewany widok – mimo późnej pory roku dwa szlamniki ciągle jeszcze żerują nad Bałtykiem. 

Pierwszego dnia nawet im zdjęcia nie zrobiłem, bo napstrykałem tych szlamników w tym roku w dużo ładniejszych okolicznościach mnóstwo. Ale gdy na koniec dnia zaraportowałem tę obserwację w ornitho.pl, kazano mi dostarczyć dowód obserwacji. Takowego nie miałem, ale kolejnego dnia też tam byłem i szlamniki też tam były, więc i zdjęcie dokumentacyjne zrobiłem. Powodem żądania dowodu było to, że szlamników w listopadzie nie powinno już tu być. Przed nimi jeszcze nieco drogi na zimowisko, a zaczynają się chłody.  

Podczas gdy ja obserwowałem szlamniki, coś z bliska obserwowało mnie. 

To foka szara z pobliskiej kolonii liczącej parę setek.

Drugi raz w życiu zdarzyło mi się obserwować kormorana, który właśnie złapał flądrę.

Zabawne, jak najpierw próbuje rybę ustawić przodem do kierunku jazdy, a potem przepuszcza ją przez długi przełyk. 

Gągoły i lodówki

Olbrzymi kontenerowiec w kolejce po portu.

Przełom jesieni i zimy to okazja do nadrobienia zaległości z początku roku. Jakoś tak się złożyło, że jemiołuszek w tym roku jeszcze nie widziałem, a słyszałem, że już ich pierwsze stada wracają na zimę do Polski. Nie spodziewałem się, że tak szybko się spotkamy.

Stadko jemiołuszek w Kątach Rybackich.   

Gdy inne ptaki nie dopisywały, skupiałem się na mewach. Oprócz około ośmiu dość licznych gatunków, jest kolejnych sześć, które spotkać i zidentyfikować jest trudniej.  Rzadko też stadnie występuję – raczej spośród mew pospolitych trzeba je wyławiać.

Mewa siwa,  jedna z tych pospolitych. Ona akurat łatwa w oznaczeniu jest, ale zamieszczam to zdjęcie, bo mewa ta – niechcący zapewne – ważne szczegóły pomagające w identyfikacja pokazała. Poza wielkością i dominującym kolorem szaty, mewa odróżnia się po kolorze dzioba (ta ma zielony z czarną plamą), kolor nóg (blado zielone) a także układ białych i czarnych plam na końcówkach skrzydeł. 

Młodociane mewy srebrzyste.

Sporo mew z obrączkami mi się trafiło

Większość z nich została zaobrączkowana blisko w tym lub poprzednim roku. Wyjątkami były trzyletnia i czteroletnia mewa srebrzysta. A zupełną rzadkością była mewa srebrzysta zaobrączkowana w 2013 rokuw Gdyni. I co ciekawe – jej obrączkę odczytano od tamtego czasu kilkadziesiąt razy i za każdym razem było to w Helu. Honorowa obywatelka miasta?

Dla odmiany mewa siodłata  

Śmieszki

Mewy łapiące ostatnie promienie zachodzącego słońca.

Niestety, przez cały tydzień nie udało mi się zobaczyć żadnej z rzadkich mew…

Ot, taki obrazek na koniec wpisu bez związku z czymkolwiek.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *