Historia pocztówek przecznickich
Całej historii zjawiska pt. kartka pocztowa, widokówka czy pocztówka przytaczać nie będę. Warto jednak wspomnieć, że swój gwałtowny rozkwit na świecie pocztówka przeżywała w drugiej połowie XIX wieku, by w pierwszych dekadach XXw. osiągnąć szczyt popularności. Na ten sam okres przypada również czas gwałtownego rozwoju turystyki w Niemczech, czego znaczącą emanacją na naszym terenie było powstanie w 1880r. Towarzystwa Karkonoskiego (Riesengebirgsverein), obejmującego swym zasięgiem również Góry Izerskie i samą Przecznicę. I choć powstanie oraz przynajmniej czterystuletnie istnienie wsi było oparte na kopalniach, rolnictwie i gospodarce leśnej, to już przełom wieków XIX i XX wieś zaczyna korzystać ze wzrastającego ruchu turystycznego, co odbija się również na dalszym rozwoju wsi już jako letniska.
Pocztówki z Przecznicy zaczęły być wysyłane ok. 1900r. przez turystów odwiedzających pierwsze i nieliczne chyba jeszcze pensjonaty. Przyczyniło się to do popularyzacji wsi jako letniska (Sommerfrische) i dalszego rozwoju bazy turystycznej, co z czasem przełożyło się na jeszcze większą liczbę stąd wysyłanych kartek.
Historia mojej kolekcji kartek przecznickich zaczęła się w 2005 roku, gdy trafiliśmy tu po raz pierwszy i kupiliśmy byłe gospodarstwo. W tym czasie już od paru lat zbierałem kartki z Jeleniej Góry, skąd oboje z żoną się wywodzimy. Szybko zorientowałem się, że ta niepozorna wieś również miała swój niemal półwieczny epizod pocztówkowy. Pierwsze kartki kupiłem przez internet, głównie na Allegro i eBayu. Miałem to szczęście, że był to okres, gdy ludzie chętnie kartek się pozbywali za niewielkie pieniądze. Z czasem to źródło się mocno skurczyło i zacząłem odwiedzać giełdy pocztówkowe, w tym te w Niemczech. Nawiązałem też kontakt z lokalnymi zbieraczami kartek, od których odkupowałem je całymi pakietami, czasem nietanio. Dziś o nowe kartki już trudno – kto miał je sprzedać, to już sprzedał, wielu ludzie trzyma je jako elementy kolekcji. Choć od czasu do czasu coś jeszcze przybywa.
Kolekcja składa się z około 300 kartek z Przecznicy i najbliższych okolic. Do tychże okolic zaliczam np. Lasek (Förstel), schronisko na Rozdrożu Izerskim (Ludwigsbaude), Tłoczynę (Scheibenberg) i Mrożynkę (Vogstbach). Kartki z innych (pod)izerskich wsi i miasteczek, Gór Izerskich, Karkonoszy czy Jeleniej Góry to osobna historia.
Historia moich kartek – patrząc po datach obiegu – rozciąga się pomiędzy rokiem 1902 a 1947. Część kartek z kolekcji nie była w obiegu, a i wielu kartek nie posiadam – daty te trzeba więc traktować tylko jako przybliżony czas funkcjonowania pocztówek przecznickich w swym pierwszym wcieleniu.
Pierwsza dekada XXw. to wyłącznie kartki wydane przez jedno wydawnictwo – L. Niepel, Friedeberg. W drugiej dekadzie pojawiają się nieliczne kartki wydane przez inne zakłady: Gustav Kittelmann, Adam & Thiel, Aflred Männisch – w sumie 6 wydawnictw. Najbogatsze są lata dwudzieste – w obiegu są kartki z 7 zakładów, ale ciągle najwięcej z wydawnictwa Niepel-Brodt (do 1926 Niepel). Lata 30. i 40. to zdecydowana dominacja oficyny Oswalda Kühne z Mirska (Friedeberg) – choć Niepel-Brodt nadal wtedy funkcjonował, to zdecydowanie najwięcej kartek wydaje właśnie Kühne. Dziś to połowa mojej kolekcji, na drugą połowę składają się aż 24 inne wydawnictwa.
Wśród niemal 300 kartek znajdują się częste powtórki. Naprawdę różnych wzorów jest ok. 170. Biorąc pod uwagę fakt, że niektórych kartek nie mam (a wiem, że istnieją), szacuję, że wydano ok. 200 różnych z Przecznicy i najbliższych okolic. Te brakujące są głównie w posiadaniu byłych Querbacherów i ich potomków – niektóre z nich można obejrzeć w książce Państwa Marii Höfer i Andrzeja Zuterka “Przecznica w Górach Izerskich – historia i widokówki”.
Skąd turyści do Przecznicy przyjeżdżali? Można się tego domyślać po adresach odbiorców, bowiem z treści kartek wynika, że wysyłane one były głównie do rodziny i przyjaciół. Można przypuszczać, że duża część z nich mieszkała w tym samym mieście, z którego pochodził nadawca. Sugerowałaby to, że najliczniejszymi gośćmi w Przecznicy byli Berlińczycy – niemal połowa kartek z obiegiem została wysłana do Berlina właśnie. Mówi to wiele o atrakcyjności Przecznicy jako kurortu letniego.
Kartki przecznickie to również historia znaczków i stempli – ale o tym w osobnych odcinkach.
Zapraszam do oglądania kolejnych rozdziałów, w których przedstawione zostaną wszystkie pocztówki z moich zbiorów pogrupowane tematycznie – od ogólnych widoków wsi, poprzez zbliżenia poszczególnych budynków, do “grusów” (niefotograficzne kartki z pozdrowieniami bez widoków wsi) i przedstawień okolicznych atrakcji.
Najstarsze kartki
A precyzyjniej mówiąc – kartki z najdawniejszym obiegiem.
Kartka po lewej została napisana 27 czerwca 1902 roku i nadana dzień później z Rębiszowa.
O wieku kartki świadczy też jej układ. Strona recto (oryginalnie strona na wiadomość) zawiera dwa zdjecia i grafikę, zostawiając niewiele miejsca na korespondencję. Strona verso (czyli miejsce na adres i znaczek) wypełnia całą powierzchnię. Kartki w tym formacie funkcjonowały jeszcze do ok. 1908 roku, gdy zostały zastąpione nowszą wersją, w której obrazek zajął już całą stronę, a miejsce na korespondencję znalazło sobie miejsce na drugiej stronie obok mocno zawężonego obszaru adresu.
W tamtych czasach stemple stawiała zarówno poczta nadawcza (w Rębiszowie, bo poczty w Przecznicy jeszcze nie było), jak i odbiorcza – w tym przypadku Freienwalde nad Odrą.
Kartka wydana nakładem L. Niepel, innego wydawcy pocztówek przecznickich wtedy jeszcze nie było.
Druga najstarsza w zbiorach kartka została nadana w listopadzie tego samego roku również przez L. Niepel. Można chyba więc przyjąć, że historia pocztówek przecznickich rozpoczyna się ok. 1902 roku. Jeśli ktoś trafi na starszą kartkę, to proszę dać znać.
Najmłodsza kartka
Kartka z najpóźniejszą datą użycia (nie obiegiem!) pochodzi już z powojennych czasów. Choć nie była ona nadana na poczcie, oryginalne ręczne zapiski wskazują, że była w użyciu 24 lutego 1947 roku. W Jeleniej Skale – tak tuż po wojnie nazwano Querbach – odbył się kurs narciarski, którego uczestnicy dokonali wpisów pamiątkowych na odwrocie poniemieckiej kartki. Pewnie dużo ich wtedy musiało jeszcze być w Przecznicy.
Tak się przypadkiem składa, że kartka ta na pierwszym planie przedstawia nasz dom.
Kilka tygodni wcześniej, 3 lutego 1947r., została w podobny sposób wypełniona inna kartka – również jako pamiątka z obozu zimowego w Jeleniej Skale i również nie weszła do obiegu.
Mamy więc dwie kartki użyte zimą 1947r., które zamykają czterdziestopięcioletni okres, kiedy pocztówki przecznickie były w użyciu.
Dla pełnej informacji dodam, że kartka z najpóźniejszym obiegiem pocztowym została nadana 31 grudnia 1944 roku. Wysłał(a) ją z Gryfowa Dressler w imieniu całej – licznej w Przecznicy – rodziny Dresslerów. Kartka przedstawia Dresslers Gasthaus w zimowej szacie.