Pierwsze tegoroczne borowiki pojawiły się u nas dopiero w czerwcu. Choć później niż długoterminowa średnia przypadająca na trzecią dekadę maja, to nie jest jakoś ekstremalnie późny termin – w zeszłym roku pierwszego borowika znaleźliśmy 27 maja, a w 2019 roku również w pierwszych dniach czerwca. Raz tylko pamiętam, że zbieraliśmy pierwsze grzyby już na początku maja.
Dwa średnie grzybki, zdrowe, choć napoczęte przez ślimaki. Na poranną jajecznicę wystarczy.