O kartkach przecznickich dawno nie pisałem, co nie oznacza, że nie ma o czym. Dużo już od dawna posiadanym pocztówek czeka na opracowanie i wrzucenie na stronę, a w międzyczasie powoli dochodzą nowe. W ostatnich dniach powiękrzyła moje zbiory karta zupełnie wyjątkowa i jej cały ten wpis poświęcę.
Trafiła już ona z krótkim opisem do sekcji Grusy – można tam zajrzeć, by zobaczyć ją w otoczeniu innych grusów.
Oto bohaterka
Jak wszystkie grusy, jest to kartka wykonana w technice litograficznej łącznie ze zdjęciem wsi. Wykorzystano na niej typowy widok wsi: na pierwszym planie dwa nieistniejące już domy przy naszej ulicy, przy lewym brzegu kartki widać drzewo – podejrzewam, że to nasz olbrzymi dziś jawor stojący samotnie na polu tam, gdzie dzisiaj jest staw. W tle kilka znaczących budynków, mi.in. Touristenheim (dawny DPS) i stojący przed nim Ludwigshof.
Proszę zwrócić uwagę na nazwę wydawnictwa
Jest to pierwsza i jedyna do tej pory kartka wydana przez wydawnictwo Ernsta Dresslera mieszczące się w naszej wsi.
Ciekawe jest również to, co znajduje się po lewej stronie kartki. Oprócz sylwetki mężczyzny otoczonego sportowymi atrybutami widzimy szarfę z napisem: „Frisch fromm froh frei. Gut heil.” Dosłownie tłumacząc: „Świeży pobożny szczęśliwy wolny. Dobrego zdrowia”. Było to stare, być może szesnastowieczne niemieckie hasło, które w początkach XIX wieku zostało przyjęte przez niemieckie i austriackie związki gimnastyczne (niem. Turnerbund) na swoje motto. Założycielem tego ruchu był Friedrich Ludwig Jahn (1778-1852), który uważał, że edukacja fizyczna była nie tylko niezbędna dla utrzymania dobrego zdrowia jednostki, ale też fundamentem istnienia narodu.
Graficznym przedstawieniem tej idei były cztery litery F
Przekonanie nieszkodliwe, acz bardzo bliskie ideom nacjonalistycznym. Jahn został nawet uznany za prawicowego ekstremistę i w 1819r. aresztowany a związek gimnastyczny w 1820r. zdelegalizowany.
Znak graficzny też złowrogo ewoluował.
W 1840 roku Fryderyk Wilhelm IV rehabilitował Jahna a ruchy gimnastyczne w 1842 zostały przywrócone, zyskując ponownie bardzo dużą popularność.
W latach 20. XXw ruch ponownie przechodzi na pozycje skrajne, otwarcie sympatyzując z NSDAP i z czasem pod egidą Nationalsozialistischer Reichsbund für Leibesübungen (NSRL), stał się częścią ruchu faszystowskiego w Niemczech a symbol 4F zaczął być jednoznacznie kojarzony ze swastyką.
W chwili rozwiązywania po wojnie wszelkich nazistowskich organizacji ruchy atletyczne w Niemczech liczyły ponad 650 tysięcy członków.
Swą organizację atletyczną miała również Przecznica. Jak podaje Chronik Querbach, pod koniec lat dwudziestych przewodniczącym Turnverein był nauczyciel Müller. Był on zresztą przewodniczącym paru innych lokalnych organizacji: Verkehrsverein, Spinnstube, Riesengebirgsverein. Myślę, że Turnverein mogło istnieć już dużo wcześniej, gdyż data wysłania powyższej kartki promującej idee ruchu gimnastycznego jest znacznie wcześniejsza, tj. 1905 rok.
Do wykonania tej kartki Ernst Dressler wykorzystał szeroko rozpowszechniony już wzór. Obok kartka wydana w Lipsku
Inny wzór kartki promującej ideę 4F i jej ojca-założyciela Jahna. Co ciekawe i intrygujące – kartka obok została nadana dokładnie tego samego dnia, co ta moja: 20 sierpnia 1905 roku. Przypadek, czy może to jakaś szczególna data? Urodziny Jahna przypadały na 11 sieprnia.
Strona recto mojej kartki
Znaczek i stempel nadania niestety nie zachowały się. Ale że były to czasy, gdy poczta w miejscu odbioru również przystawiała swój stempel, wiemy, że kartkę odebrano w Karlsruhe 23 sierpnia 1905 roku.
Jedna kartka, a tak bogata historia!
Gratuluję Arek „nowej” kartki jakże frapującej , a zarazem wiedzy jaką posiadasz, życzę następnych „białych kruków” w Twojej kolekcji !
A propos czy posiadasz może kartkę z moim domem „z bliska” niestety wszystkie kartki ,które znam obrazują dom z daleka….
Ściskam serdecznie
Olgierd
Dzięki! Niestety na kartkę z Waszym domem nie trafiłem, nie wiem nawet czy taką gdziekolwiek widziałem. Dam znać, gdybym coś znalazł.
Fascynująca historia!
Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję! Tak, jedna karta, a tyle wątków z sobą niesie. Fajnie jest je odkrywać i ze sobą wiązać.