Kulturalna jednodniowa wycieczka do Wrocławia.
Panoramę Racławicką widziałem tuż po jej otwarciu, pewnie w 1986r. Wtedy ze szkołą, teraz z rodziną. Jak wtedy, tak i teraz, Panorama robi olbrzymie wrażenie. Sam malunek, poszczególne sceny i historia do nich dopowiadana przez lektora a także sposób ekspozycji, zacierający całkowicie granicę pomiędzy naturalistyczną scenerią na pierwszym planie a obrazem na drugim.
Następna wizyta pewnie za kolejne 30 lat…
Wydarzeniem z innej półki jest wystawienie do publicznego oglądu Ołtarza Jerina.
O jego historii za długo by pisać, polecam liczne artykuły prasowe i strony wrocławskiego Muzeum Narodowego. Na zachętę dość powiedzieć, że szesnastowieczny ołtarz z Katedry Wrocławskiej po niemal 75 latach jest ponownie w drodze do Katedry. A w międzyczasie zatrzymał się w muzeum dla restauracji i rekonstrukcji elementów utraconych na zawsze. Od wiosny tego roku udostępniony publiczności. Chyba jeszcze w tym roku wróci tam, skąd się wziął – do katedry.
Zdjęcia ze strony Muzeum Narodowego we Wrocławiu.