Ależ pięknie dziś było w Izerach! Słonecznie choć wietrznie na Stogu i Smreku, ciepło poniżej szczytów i mgliście w kotlinach.
Wybraliśmy się do źródeł rzeki Izery. Kto wie, gdzie to jest? Kto tam był? Nie jest to popularny cel wędrówek. Ze źródłami Łaby, izerskie źródełko mierzyć się nie może.
Dłuższa relacja wkrótce, teraz kilka fotek na wyostrzenie apetytu.