Niemal 10 lat temu wysialiśmy wokół domu łąki kwietne. Oczu naszych niestety nie cieszyły, bo i nas tu nie było i koszone były nieprawidłowo – albo za często, albo w złym momencie. Część roślin jednak przetrwała i dziś można podziwiać łąkę w szczycie swej formy.
A jesienią kolejne spłachetka ogrodu zostaną przekształcone w łąki kwietne…
Więcej zdjęć z letniego ogrodu w Galerii.