Nie żebyśmy się w ogóle z dmu nie ruszali, bo zromadzenia dwuosobowe i dwupsowe w lasie nie są jeszcze zakazane. Ale można też dużo zobaczyć bez wychodzenia z domu – fotel pod okno, w jednej ręce lornetka, w drugiej aparat, w trzeciej kubek czegoś, w czwartej książka…