Takie kanałowe klatki, żargonowo zwane wackami, działają jak żaki na ryby. Szerokie lejkowate wejście zachęca ptaki do wejścia, ale gdy już się one znajdą w środku, nie potrafią się wydostać przez wąskie wyjście. Wacki są jednak wewnątrz dość obszerne, pozwalają ptakom na swobodne poruszanie się, żerowanie i dostęp wody, więc wydaje się, że krzywda im się nie dzieje. Po wyjęciu z pułapki ptactwo jest zanoszone do obozu, tam zaobrączkowane, zmierzone, zważone i wypuszczone.