Zaorali…

Kolejna odsłona sprawy farmy fotowoltaicznej w Giebułtowie. 

Jak donosi prasa, łąka, na której jej dzierżawca planuje postawić fotoelektrownię, właśnie została zaorana. Stało się to tuż przed decyzją Kolegium Odwoławczego podtrzymującą konieczność przeprowadzenia badań pod kątem oddziaływania farmy na środowisko. Badanie to w szczególności miało uwzględnić wpływ inwestycji na gatunki roślin i zwierząt, żyjących na łące położonej na chronionym obszarze Natura 2000. 

Czy orząc łąkę, dzierżawca chciał „pomóc” w szybszym przeprowadzeniu badania usuwając jego przedmiot? Oby to był początek końca tej inwestycji.