Kulturalna jednodniowa wycieczka do Wrocławia.
Panoramę Racławicką widziałem tuż po jej otwarciu, pewnie w 1986r. Wtedy ze szkołą, teraz z rodziną. Jak wtedy, tak i teraz, Panorama robi olbrzymie wrażenie. Sam malunek, poszczególne sceny i historia do nich dopowiadana przez lektora a także sposób ekspozycji, zacierający całkowicie granicę pomiędzy naturalistyczną scenerią na pierwszym planie a obrazem na drugim.
Następna wizyta pewnie za kolejne 30 lat…